29 marca, 2017




23 marca, 2017


Właściwie przyjechałem w to miejsce aby powtórzyć kadr, który pojawił się na blogu tu, powtórzyć bez śniegu, a tymczasem natrafiłem na taki ogląd sytuacji...

19 marca, 2017


Ten obiekt przyszło mi fotografować trzykrotnie. Za każdym razem pomijałem jakiś szczegół, który po wywołaniu negatywu okazywał się kluczowy. Na tej próbie poprzestanę, aczkolwiek przekonany do tego kadru nie jestem. 

Poza tym zeskanowałem cały materiał, po selekcji wyszło tego jakieś sześćdziesiąt. Na pierwszy rzut oka widać różne okresy, w których różne rzeczy mnie interesowały, to dobrze,  widać też dominację jednego typu obrazów, to źle. Po dociągnięciu do setki, kończę z tym smutnym tematem.

16 marca, 2017




10 marca, 2017



06 marca, 2017


01 marca, 2017