10 maja, 2019


Bieruń Nowy, kościół pw. św. Barbary, kwiecień, 2019

Taką oto budowlę o charakterze sakralnym napotkałem zupełnie przypadkiem, jeżdżąc po Śląsku w poszukiwaniu JPII. Bardzo lubię takie strzały, nacechowane dużą dawką zdziwienia. Wczorajsza wyprawa po Małopolsce, również cechowała się podobnym zdziwieniem. Ilość dewocjonaliów w postaci kapliczek, rzeźb, krucyfiksów, flag, sztandarów, banerów wyborczych wyłącznie jednej partii (Sic!), spowodowały lekki ból głowy. Czy ateista przebywając w takiej bądź co bądź, przestrzeni publicznej, może czuć obrazę uczuć niereligijnych?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz