15 grudnia, 2019
Autorzy książki Architektura 7 dnia, Arkę Pana z Nowej Huty nazwali, nie bez powodu architekturą protestu. Jeżeli architektura kościelna pełniła funkcję broni w walce z reżimem komunistycznym oczywiście na polu symbolicznym, to dzisiaj pełni raczej funkcję pomnika. Jak widać na załączonym obrazku (wykonanym 15.12.2019 o godzinie 1134) dla niektórych walka się nie skończyła, a architektura kościelna cały czas może służyć na polu bitwy. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z nawoływaniem do „zadbania o prawdę historyczną” ( wydaję mi się, że autorom chodzi bardziej o własną interpretację). Prawda ta składa się z kilku elementów, które najłatwiej wypunktować używając języka instagramowego: #spisek żydowski #wyprzedaż mienia państwowego przez Bronisława Komorowskiego #nie dla ustawy 447. Mam wrażenie, że panowie jak na działalność w przestrzeni publicznej byli zbyt nieśmiali, musiałem zbliżyć się naprawdę, blisko aby najodważniejszy podszedł do mnie i zapytał czy podobają mi się plakaty, gdy mu odpowiedziałem, że w ogóle, odpowiedział, cytuję z pamięci: „Wiadomo ABW i policja też musi się czymś zająć, bardzo proszę, niech pan dalej robi zdjęcia”. Powiem szczerze, że do teraz nie wiem czy była to groźba czy pomylenie mnie z organem władzy. Najwidoczniej panowie spisek węszą wszędzie.
13 grudnia, 2019
11 grudnia, 2019
03 grudnia, 2019
23 października, 2019
06 października, 2019
Dom parafialny, Łapczyca, wrzesień, 2019
Podążając drogą 94 w kierunku Bochni, napotykam na interesujące Imaginarium. Elewacja domu parafialnego przyozdobiona jest banerem, na którym widnieje taki oto przekaz: Kto atakuję Polskę ten zawsze ponosi klęskę! Po lewej stronie, zdjęcie-ikona (to ze szlabanem), podpisane: „1939 Tak Niemcy zaczęli”. Po prawej stronie, zdjęcie zniewolonych żołnierzy Wehrmachtu, podpisane: „1945 A tak skończyli”. Biorąc pod uwagę czemu służyło zdjęcie wykonane w zakładzie „Foto Sonnke”, oraz kogo przedstawia, czuję się lekko zmieszany. Po powrocie do domu odwiedzam to samo miejsce, korzystając z Google Street View. W świecie wirtualnym, dom parafialny wciąż czeka na zrzucenie azbestowego poszycia, baner pozostaje w tym samym miejscu, jednak przekaz jest inny: "Polska czeka, dołącz do Wojska Obrony Terytorialnej".
Powyższy obraz to połączenie dwóch kadrów wykonanych w odstępie kilku minut, więc zaistniała sytuacja nie miała miejsca, pozostaje pytanie bez odpowiedzi: który świat wybieram; rzeczywisty, ale jakby we śnie, czy wirtualny, ale jakby prawdziwy?
23 września, 2019
Nowy Wiśnicz, wrzesień, 2019
Ekspozycja prof. Czesława Dźwigaja, na której odnaleźć można makiety pomników. Ten po lewej doczekał się realizacji w Żywcu, ten po prawej w Edmonton w Kanadzie. Inny istniejący pomnik prof. Dźwigaja pokazywany był tu.
16 września, 2019
Bieniów, wrzesień, 2019
Architektura wernakularna w czystej postaci. Autorem jest lokalny mieszkaniec, znany głównie z budowy drewnianego domu pod lasem oraz przydrożnych krzyży. Kobieta, która przybiegła ze wsi, wiedziona informacją, że ktoś obcy po kościele chodzi, usilnie nakłaniała mnie na poznanie tegoż twórcy. Niestety tego dnia grafik był mocno napięty (ponad 900 kilometrów w 15 godzin), więc grzecznie podziękowałem. Druga napotkana tego ranka kobieta oprowadzając znajomych po terenie kościoła, na widok pomnika powiedziała: A tu mamy papieża, trochę niepodobny, proporcje nie te, ale to nasz robił, więc dlatego. Grupa zrobiła pamiątkowe zdjęcie i zniknęła.
