18 lutego, 2019


Przedsięwzięcie pod szyldem "Przemeblowanie" ostatnio trochę rzadziej pojawia się na blogu, więc może jest to dobry czas na pewnego rodzaju podsumowanie? Polityka Google wysyła jasne sygnały o rosnącej potrzebie zamknięcia Bloggera, więc może jest dobry czas na zmianę? Coraz częściej chodzi mi po głowie prywatna domena i lekki upgrade formuły nadawania.

Wracając do cyklu "Przemeblowanie", zauważyłem, że w Nowej Hucie nastąpiło pewnego rodzaju zużycie zasobów mebli z lat 60' oraz 70'. Coraz częściej wymieniane są meble z lat 80' oraz 90', co dla niektórych jest następstwem tzw. dobrobytu, a dla innych efektem nadmiernego konsumpcjonizmu. O ile w kwestii Barthesowskiego "punctum", nie wiele to zmienia ( kadry cały czas przykuwają moje oko), o tyle w kwestii „studium” zmiana jest znacząca. Współczesny los dobrze zaprojektowanych mebli ( podążając za OLX-em, nazwijmy je meblami PRL) w jakimś sensie koresponduje z potocznym wizerunkiem osiemnastej dzielnicy miasta królów, gdzie cena mieszkań za metr kwadratowy wciąż jest jedną z niższych na rynku.

Być może „Przemeblowanie” to kolejny cykl, gdzie pomyliłem się z prognozą lub nie znalazłem odpowiedniej formuły, niemniej jednak obserwowanie Nowej Huty z perspektywy śmietnika, uważam za doświadczenie cenne :)

8 komentarzy:

  1. Blogspot faktycznie się kończy. Chyba przeniosę się gdzie indziej. Na wordpressa? Albo wixa? Nie wiem, nie ogarniam tamtych kuwet... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wordpress? czemu nie...kiedyś pierwsze kroki stawiałem na tej platformie, pamiętam, że dostęp do wszelkiej personalizacji wymagał przelewu :), wixa nie znam, chciałbym też połączyć bloga z portfolio, więc rzeczy do sprawdzenia jest sporo, ale wydaje mi się, że wszystko to jeden ch..j :)

      Usuń
    2. Do wordpressa.org musisz wykupić hosting i domenę. Co zapewne uczynię, kwestia wyboru dostawcy powyższego oraz ceny. Jakieś 400-500 PLN rocznie. Ale skoro płacę za Photoshopa i Office w subskrypcji... A strony z portfolio nie chcę zakładać.

      Usuń
  2. Alec Soth ma na wordpress swoją stronę, fajnie, że można tam komentować, a nie lajkowac, duża różnica 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopisek do tematu. Mój dobry znajomy, specjalista od content marketingu, powiedział mi, że przenoszenie zawartości bloga lub zaczynanie nowego w obecnych realiach funkcjonowania blogosfery jest ryzykowne i problematyczne. Że to co masz już na stronie (czyli "content") gra na twoją oglądalność i rozpoznawalność. Sugerował zmianę szablonu na "resposywny" oraz wykupienie własnej domeny.

      Usuń
    2. Ja mimo wszystko mam ochotę na zmianę, chciałbym też publikować więcej różnych treści.
      Gdybym stawiał na oglądalność użyłbym Instagrama, ale tu pojawia się problem, nie jestem w stanie znieść narzuconej standaryzacji, dotyczy to tylko sztuk wizualnych. Bandcamp, który również ujednolica, uważam za świetne miejsce do publikowania, ale to zupełnie inny content.

      W przypadku Twojego bloga, rzeczywiście jest problem, bo contentu jest tam cała masa :)

      Usuń
    3. Blogi nie służą nam, ani czytelnikom, nie służą do przekazywaniu treści, choć jakieś treściwe komunikaty się na nich czasem pojawiają, to tylko poligon do badania (inwigilacji) konsumenckich nawyków, których wyniki można potem sprzedać wytwórcom antydepresantów lub producentom musztardy, ewentualnie udostępnić tajnym służbom (w pierwszej kolejności).

      Usuń